Manterruption… Hm, nie będę podejmować karkołomnych wygibasów językowych, by to próbować przetłumaczyć. W każdym razie chodzi o przerywanie w rozmowie, wchodzenie w słowo, oraz zagadywanie drugiego. Osoby, które mają tendencje do dominacji, zagadują innych, to nic nowego. Że mężczyźni zagadują kobiety, i przerywają im ileś razy częściej, to też nic nowego. To, że potwierdzają to badania, to też nic nowego, choć wielu wciąż próbuje zaprzeczać. Ale apka, która mierzy ilość przerwania w rozmowie… no, to mnie ucieszyło wyjątkowo Polecam stronkę, i ideę… My, kobiety, i inne ludziki drugiego rzędu, którym przerywa się nagminnie, którzy siedzą w milczeniu, gdyż inni używają głosu dwa, trzy, cztery razy głośniej i szybciej… cóż, możemy przynajmniej szerzyć po cichutku wiedzę na ten temat
Blog
